Nazwała go "seksualnym predatorem". Tak Kotula reaguje po informacji o rezygnacji Skrzypczyńskiego

Nazwała go "seksualnym predatorem". Tak Kotula reaguje po informacji o rezygnacji Skrzypczyńskiego

- To nie jest koniec. Mam nadzieję, że to początek zmian ws. chronienia dzieci. Czas żebyśmy ponadpolitycznie podjęli decyzję o nieprzedawnianiu się takich spraw. Dostaję sygnały od wielu kobiet, które zostały zgwałcone i dopiero dziś, gdy są dorosłe, są w stanie o tym mówić. Trzeba mówić o takich sprawach głośno i odważnie. Nie można tego zamiatać pod dywan. Otrzymuję wiele sygnałów od działaczy, którzy mówią otwarcie, że o pewnych sprawach wiedzieli, a o innych nie. Mówią, że jeżeli dojdzie do sprawy sądowej, mogą zeznawać pod nazwiskiem. Wszyscy dorastają do tego, że to odpowiedni czas, by się z tym zmierzyć - powiedziała Katarzyna Kotula na antenie TVN24.